Bielan: Jarosław Kaczyński siłą rzeczy będzie pierwszoplanową postacią kampanii wyborczej

02 Czerwiec 2015

Wiceprezes Polski Razem Adam Bielan powiedział w programie „Gość poranka” emitowanym na antenie TVP INFO, że choć Jarosław Kaczyński jest naturalnym kandydatem na premiera w razie wygranej PiS w wyborach parlamentarnych, to kwestia ta nie jest przesądzona.

Polityk przyznał, że prezes Prawa i Sprawiedliwości nie był pierwszoplanową postacią podczas kampanii Andrzeja Dudy.

Rzeczywiście Jarosław Kaczyński w czasie kampanii prezydenckiej był w cieniu, ale tylko dlatego, że pierwszoplanową postacią był sam kandydat. Również po stronie PO. Jarosław Kaczyński jest liderem największego ugrupowania w ramach naszej koalicji. Siłą rzeczy będzie pierwszoplanową postacią, co nie oznacza, że jest przesądzone, co wiemy ze słów samego Jarosława Kaczyńskiego, że to on będzie premierem

— powiedział Bielan.

Były europoseł zwrócił również uwagę na szczególną rolę, jaką w obozie zjednoczonej prawicy pełni Andrzej Duda.

Jarosław Kaczyński nie powiedział, że nie będzie premierem. Powiedział tylko, że zgodnie z konstytucją, to prezydent wskazuje premiera. To po pierwsze. A po drugie, Andrzej Duda jest liderem naszego obozu, jest twarzą naszego obozu. Jest człowiekiem, który zdobył olbrzymi mandat społeczny do przeprowadzenia zmian, chociaż żeby te zmiany zostały wprowadzone, potrzebne jest jeszcze zwycięstwo w wyborach parlamentarnych

— zaznaczył polityk Polski Razem.

Adam Bielan porównał również postawę Andrzeja Dudy z zachowaniem Bronisława Komorowskiego.

Andrzej Duda będzie realizował swoje obietnice. Tym różnie się od prezydenta Bronisława Komorowskiego, który zapomniał, co obiecywał 5 lat temu. Trudno się dziwić, że Andrzej Duda będzie chciał realizować program, który poparła większość Polaków

— zauważył polityk.

Były eurodeputowany odniósł się do zmian w ustawie do Trybunału Konstytucyjnego.

Jest powszechne potępienie tego, co zrobiła Platforma w Sejmie. Przecież „Gazeta Wyborcza” bardzo ostro zaatakowała Platformę za to, że obniża wymagania stawiane przed kandydatami do TK, będzie można być zwykłym magistrem prawa. Z drugiej strony PO przyspiesza wybory członków Trybunału Konstytucyjnego tylko po to, by obecny Sejm, w którym Platforma ma większość, dokonał wyboru większości członków Trybunału Konstytucyjnego.

— podkreślił Adam Bielan.

źródło: wpolityce.pl