Gowin: Minister Biernacki chciał pogonić prokuratorów do roboty

16 Październik 2014

– Regulamin pracy prokuratorów przygotowany przez ministra Marka Biernackiego był bardzo dobry i nie doprowadzi do paraliżu prokuratur – powiedział w programie „Gość poranka” w TVP Info Jarosław Gowin. Lider Polski Razem uznał, że „trzeba usprawnić prace prokuratorów, bo wielu z nich nie prowadzi własnych spraw”. Komentując z kolei politykę zagraniczną nowego rządu były minister sprawiedliwości stwierdził, że „Ewa Kopacz i Grzegorz Schetyna powinni podzielić się rolami”. – Ostatnie wizyty to na razie działania wizerunkowe – dodał Gowin.

Ustępujący minister sprawiedliwości w ostatnich dniach urzędowania podpisał nowy regulamin wewnętrznego urzędowania prokuratury. Zakłada on przesunięcie części spraw z najniższych szczebli prokuratury, czyli z rejonów, do szczebli wyższych – okręgów i prokuratur apelacyjnych. Prokuratorzy ostro protestują i wyliczają, że liczba spraw w apelacjach wzrośnie z 600 do 45 tysięcy.

Nie zgadza się z tymi zarzutami były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, który broni pomysłu regulaminu dla prokuratury, stworzonego przez Marka Biernackiego. – Takie bzdury opowiadają ci, którzy chcą utrwalić obecny stan rzeczy w prokuraturze. Minister Biernacki chciał pogonić prokuratorów do roboty, bo część z nich nie wie, w co ręce włożyć, a część nie ma żadnej sprawy – stwierdził Jarosław Gowin.

Zdaniem Gowina „trzeba usprawnić prace prokuratorów, bo wielu z nich – aż dwa tysiące na sześć tysięcy – nie prowadzi żadnych spraw”. – W tej sprawie jestem całkowicie po stronie Marka Biernackiego, a przeciw obecnemu ministrowi, który zapowiedział wycofanie tego regulaminu – dodał lider Polski Razem.

Polityka zagraniczna rządu prowadzona bez głowy

Oceniając politykę zagraniczną nowego rządu reprezentowanego przez duet Kopacz-Schetyna, prezes Polski Razem stwierdził, że na razie niewiele o niej wiadomo. – Ważne, że doszło do pierwszych wizyt zagranicznych, ale powinni się byli podzielić, a nie oboje jechać do Berlina i Paryża – powiedział Jarosław Gowin. W obliczu walki o pakiet klimatyczny były minister sprawiedliwości przyznał, że „Ewa Kopacz i Grzegorz Schetyna powinni podzielić się rolami, a na razie to są działania wizerunkowe, prowadzone bez głowy”.

Były minister sprawiedliwości odniósł się do informacji, że jest szansa na to, by Ewa Kopacz wzięła udział w spotkaniu Putin-Poroszenko w Mediolanie. – Od paru miesięcy wypadliśmy ze stołu rozmów ws. kryzysu na Ukrainie, więc jeśli do niego wrócimy to będzie sukces Kopacz i Schetyny – przyznał Gowin. Lider Polski Razem nie ma jednak wątpliwości, że Zachód i tak poniósł sromotną klęskę w starciu z putinowską Rosją.

źródło: tvp.info