Konwencja_PRJG_4

Gowin w Sosnowcu: Marek Migalski vs. Polityczny Park Jurajski

23 Luty 2014

Znane dziś jedynki do Parlamentu Europejskiego z Platformy, SLD, Twojego Ruchu, Solidarnej Polski i Kongresu Nowej Prawicy tworzą Kabaret Starszych Panów. Razem mają 366 lat. Jeżeli rodziliby się jeden pod drugim, to pierwszy z nich mógłby poznać Kmicica – przekonywał dziś w Sosnowcu poseł do Parlamentu Europejskiego Marek Migalski, wiceprezes Polski Razem Jarosława Gowina. W konwencji wziął udział również prezes partii Jarosław Gowin, który zapewniał, Marek Migalski jest najlepszym kandydatem, dzięki któremu województwo śląskie nie zostanie zamienione w „polityczny park jurajski”.

W niedzielę 23 lutego, na Zamku Sieleckim w Sosnowcu odbyła się regionalna konwencja Polski Razem Jarosława Gowina. Na spotkanie przybyło ponad 100 członków i sympatyków PRJG.

Słowo wstępne na konwencji zostało wygłoszone przez sosnowieckiego pełnomocnika PRJG Krzysztofa Haładusa, który podkreślił wolnościowy charakter partii oraz to, że tylko dzięki prorynkowym reformom uda się w Polsce zatrzymać młodych ludzi.

Przybyły na konwencję prezes Polski Razem Jarosław Gowin przedstawił program gospodarczy
partii. Mówił przede wszystkim o obniżeniu kosztów pracy jako kluczowej kwestii dla zmniejszenia bezrobocia, szczególnie wśród młodych. Jarosław Gowin zapowiedział także likwidację podatku dochodowego i zastąpienia go podatkiem od przychodów, by w ten sposób zmusić wszystkie podmioty gospodarcze do płacenia podatków i wyrównać szanse na rynku między firmami
polskimi i zagranicznymi.

Jarosław Gowin podkreślił konieczność likwidacji szeregu wydatków państwa, gdyż dziś według raportów niezależnych organizacji Polska jest na 145 miejscu na 180 państw w  rankingu wydatków publicznych. W Polsce wynoszą one 44% PKB.

Podczas konwencji liderzy PRJG odnieśli się do kwestii związanych z województwem śląskim. Gowin zwrócił uwagę, że według doniesień co trzecia łapówka wręczana w Polsce, dawana jest na Śląsku, wskazał także na skandaliczną sytuację w Kolejach Śląskich oraz nieudolne prowadzenie
inwestycji i topienie publicznych pieniędzy, czego przykładem jest Stadion Śląski. „Jesteśmy tu po to, by odsunąć tych skorumpowanych i nieudolnych facetów od władzy” – podkreślił prezes PRJG.

Jarosław Gowin oficjalnie ogłosił, że jedynką na liście w wyborach do Parlamentu Europejskiego w województwie śląskim będzie dr Marek Migalski. Zwrócił jednocześnie uwagę na wiek innych liderów list do PE określając sytuację w województwie jak swoisty „Polityczny Park Jurajski”.

Dr Marek Migalski odnosząc się do słów prezesa w swoim wystąpieniu zaznaczył,  że nie tylko podejmie walkę, ale i wygra z tym „Kabaretem Starszych Panów”. Jak podkreślił, liczą się nie tylko chęci zrobienia czegoś dla województwa śląskiego, ale również kompetencje i energia potrzebna do działania, a tej innym kandydatom, z oczywistych względów, brak. „Liderzy PO, SLD, TR, KNP i SP mają razem 366 lat i gdyby rodzili się jeden po drugim, to pierwszy mógłby poznać Kmicica” – mówił Migalski.

Europoseł wskazał także na to z jakimi kandydatami mamy dziś do czynienia w województwie. Kazimierz Kutz powinien, według Migalskiego, powiedzieć prosto w oczy swoim wyborcom, że popiera legalizację narkotyków oraz stręczycielstwa, czyli wartości dalekie tym z jakimi utożsamiają się Ślązacy. Jest to także kandydat, który chce reprezentować tylko wybraną część mieszkańców naszego województwa zapominając o ludziach żyjących w Zagłębiu, Bielsku czy Częstochowie. „Z drugiej strony jest Jerzy Buzek  – człowiek, który reprezentuje partię odpowiedzialną za wszystkie ostanie afery i nieudolne zarządzanie w województwie i za to powinien przeprosić. Niestety były premier i jedynka PO nie odnosi się do problemów występujących w województwie.” – przekonywał wiceprezes PRJG.  Trzeba także, według lidera PRJG na Śląsku pamiętać, że to Jerzy Buzek jeszcze nie tak dawno protestował przeciwko okradaniu Polaków z ich pieniędzy z OFE, a mimo to będzie reprezentował Platformę Obywatelską na Śląsku.

„Naszą odpowiedzialnością jako polityków jest dać obywatelom ofertę w kontrze do czerwonych socjalistów. Ta oferta to nasz program i nasi ludzie!” – podsumował Marek Migalski.