IMG_3236

Gowin: ZUS podjął działania, które mogą doprowadzić do utraty 25 tys. miejsc pracy!

24 Marzec 2015

24 marca we wtorek w Sejmie RP odbyła się konferencja pt. „Afera outsourcingowa, czyli jak państwo niszczy przedsiębiorców” z udziałem przedsiębiorców.

Poseł Jarosław Gowin przekonywał we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie, że polscy przedsiębiorcy padli ofiarą afery outsourcingowej. „Sprawcą tej afery jest polskie państwo i polscy urzędnicy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych podjął działania wobec przedsiębiorców, które muszą w krótkim czasie doprowadzić do bankructwa firm, do wyrzucenia na bruk 25 tysięcy osób” – podkreślił.

Oglądaj konferencję.

Przedsiębiorcy zaapelowali we wtorek do prezydenta Bronisława Komorowskiego o spotkanie w sprawie tzw. afery outsourcingowej. Przedstawiciel przedsiębiorców Wiesław Wójcik przekonywał, że w wyniku afery zagrożony jest los kilkuset firm i tysięcy miejsc pracy.

Media wielokrotnie pisały, że powiązane ze sobą agencje: Royal, Centrum Niderlandzkie i K.U.K. – kontrolowane przez Zdzisława K. – nie odprowadziły składek 25 tys. pracowników z prawie 500 firm w Polsce do ZUS. Agencje Zdzisława K. przez lata oferowały polskim przedsiębiorcom usługę tzw. outsourcingu pracowniczego. Problem polega na tym, że Zdzisław K. uciekł za granicę, a ZUS zwrócił się o uregulowanie płatności do firm, które korzystały z usług agencji.
Gowin zaapelował do wszystkich sił politycznych, aby „przyłożyły rękę” do ratowania polskich firm przed bankructwem. „To (afera outsourcingowa) drastyczny przykład łamania prawa przez państwo” – przekonywał poseł.

Przedstawiciel przedsiębiorców Wiesław Wójcik przekonywał, że „uknuto strategię wymierzoną w przedsiębiorców”. „Strategia ta dąży do tego, żeby od przedsiębiorców wyegzekwować po raz drugi należności, które już zapłaciliśmy z tytułu składek, zaliczek na podatek dochodowy, VAT-u i podatku dochodowego” – zaznaczył. Jak ocenił, są to bardzo duże kwoty, na które przedsiębiorców nie stać. „W takiej sytuacji będą zajęcia kont (firm) i bankructwa firm” – dodał.

„Apelujemy do najważniejszych osób w państwie, aby pochyliły się nad problemem afery outsourcingowej, aby nie traktowały jej w sposób nonszalancki i ironiczny. Problem dotyczy kilkuset firm i dwudziestu kilku tysięcy miejsc pracy” – powiedział Wójcik.

Jak zauważył, prezydent Bronisław Komorowski w kampanii wyborczej często mówi o zgodzie i bezpieczeństwie. „Urzędnik w Polsce ma dziś taką władzę, ma taki zaczarowany długopis, że może jednym pociągnięciem zabrać mi majątek życia. Przedsiębiorcy nie czują się bezpiecznie, czujemy się zagrożeni, w Polsce są setki przedsiębiorców dotkniętych aferą” – podkreślił Wójcik.

Dlatego – jak tłumaczył – przedsiębiorcy chcą spotkać się z prezydentem i przedstawić mu swój punkt widzenia na aferę outsourcingową. „Wszyscy (poszkodowani) przedsiębiorcy podpiszą list i prześlemy go oficjalnie do Kancelarii Prezydenta” – poinformował Wójcik.

źródło: onet.pl