prof.Iglicka-Okolska

Iglicka-Okólska: Rząd powinien zatroszczyć się o przyrost naturalny

17 Luty 2015

– Ale dystans do innych krajów się nie skrócił, a nawet wydłużył. Oni też dłużej żyją – mówiła profesor Krystyna Iglicka-Okólska w debacie o emeryturach w Radiowej Jedynce.

Zbliżające się wybory są okazją, aby składać wiele obietnic. Niektórzy kandydaci obiecują powrót do dawnych przepisów emerytalnych. Czy to możliwe?

Kandydat PiS Andrzej Duda zadeklarował, że w przypadku wyboru na prezydenta złoży projekt ustawy przywracający poprzednie przepisy emerytalne, które przewidywały niższy wiek otrzymywania świadczeń. Kandydatka SLD Magdalena Ogórek zapowiedziała zaś, że kwestię wieku emerytalnego jest gotowa poddać pod referendum.

Nawet prezydent Bronisław Komorowski dopuścił złagodzenie pewnych zmian w przepisach emerytalnych, które podniosły wiek przejścia na emeryturę do 67 lat. Warunkiem otrzymania świadczenia byłby odpowiedni staż pracy, a szczególnie dotyczyłoby to pracy w trudnych warunkach.

Prof. Krystyna Iglicka-Okólska z Uczelni im. Łazarskiego, wiceszefowa Polski Razem uważa, że propozycje prezydenta Komorowskiego są nie do przyjęcia. Wskazuje, że wydłużenie wieku emerytalnego ma – z punktu widzenia polskiego społeczeństwa – charakter czysto fiskalny. Polacy, w porównaniu z innymi narodami, żyją relatywnie krócej, choć w latach 90. średnia życia podniosła się. – Ale dystans do innych krajów się nie skrócił, a nawet wydłużył. Oni też dłużej żyją – mówi profesor. Przytacza liczby, z których wynika, że przeciętnie Polak będzie żył do 77 roku, a przeciętna w Unii Europejskiej wynosi 80 lat. Podkreśla, że po 50. roku życia zdrowie Polaków gwałtownie pogarsza się. Demografowie wyliczyli też, że liczba emerytów nie będzie gwałtownie rosnąć. Będzie natomiast coraz bardziej brakowało młodych ludzi. Dlatego rząd powinien zatroszczyć się, aby rósł przyrost naturalny.

źródło: polskieradio.pl