Jarosław Gowin: Odejście Tuska to początek końca PO

08 Wrzesień 2014

Czym dla Plat­for­my Oby­wa­tel­skiej jest odej­ście Do­nal­da Tuska – pyta Ja­ro­sła­wa Go­wi­na ty­go­dnik „w Sieci”. – Po­cząt­kiem końca – mówi z peł­nym prze­ko­na­niem lider Pol­ski Razem. Kry­ty­ku­je też przy­szłą pre­mier, Ewę Ko­pacz. – To bar­dzo słaba oso­bo­wość – twier­dzi Gowin.

Były mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ści w rzą­dzie Do­nal­da Tuska kre­śli bar­dzo ne­ga­tyw­ny obraz sy­tu­acji Plat­for­my Oby­wa­tel­skiej po odej­ściu jej li­de­ra ze sta­no­wi­ska pre­mie­ra. – Nic już nie bę­dzie takie samo, a Plat­for­ma, po krót­kim okre­sie wzmoc­nie­nia na fali tego eu­ro­pej­skie­go en­tu­zja­zmu, jest ska­za­na na słab­nię­cie. W per­spek­ty­wie dwóch-trzech lat czeka ją na po­waż­ny pro­blem – uważa Ja­ro­sław Gowin.

Rów­no­cze­śnie nie wy­klu­cza, że jesz­cze w cza­sie wy­bo­rów sa­mo­rzą­do­wych PO bę­dzie zy­ski­wać na prze­no­si­nach Tuska. – Moż­li­wy staje się zatem remis z pra­wi­cą w bi­twie o sa­mo­rzą­dy wo­je­wódz­kie, co jesz­cze nie­daw­no wy­da­wa­ło się poza za­się­giem słab­ną­cej Plat­for­my – mówi Gowin.

Były po­li­tyk PO ma także słabą opi­nię na temat Ewy Ko­pacz, obec­nej mar­sza­łek Sejmu, szy­ko­wa­nej na urząd pre­mie­ra. – Nie sądzę, by była w sta­nie utrzy­mać spój­ność i spraw­ność tak dużej par­tii wła­dzy, na do­da­tek wy­raź­nie zmę­czo­nej, wy­pa­lo­nej, tra­wio­nej wie­lo­ma po­waż­ny­mi kon­flik­ta­mi. Mógł­by to zro­bić tylko ktoś, kto jest silną oso­bo­wo­ścią, kto jest li­de­rem – tłu­ma­czy.

Jego zda­niem, z odej­ścia Do­nal­da Tuska naj­bar­dziej cie­szy się Grze­gorz Sche­ty­na. – Przy­naj­mniej na chwi­lę uciekł gra­ba­rzo­wi spod ło­pa­ty. On i jego śro­do­wi­sko już tra­ci­li od­dech, pętla się za­ci­ska­ła. Teraz po­ja­wia się dla nich prze­strzeń do gry – uważa Gowin.

Poseł Pol­ski Razem od­niósł się także do po­gło­sek, ja­ko­by PiS mógł po wy­bo­rach par­la­men­tar­nych za­wią­zać ko­ali­cję z Ja­nu­szem Kor­win-Mik­kem.

– To by­ło­by wiel­kie ry­zy­ko. W mojej opi­nii PiS nie po­win­no wcho­dzić w taką ko­ali­cję. Mówię to z żalem, bo w spra­wach go­spo­dar­czych Nowa Pra­wi­ca jest je­dy­nym so­jusz­ni­kiem Pol­ski Razem. Kło­pot w tym, że od kilku mie­się­cy Kor­win-Mik­ke nie mówi o go­spo­dar­ce, wy­gła­sza za to żar­li­we peany ku czci Wła­di­mi­ra Pu­ti­na – mówi Ja­ro­sław Gowin.

źródło: m.onet.pl