kowal

Kowal: Powinien powstać polsko-ukraińsko-litewski batalion.

16 Marzec 2014

Po­wrót do idei pol­sko-ukra­iń­sko-li­tew­skie­go ba­ta­lio­nu i stwo­rze­nie ta­kiej jed­nost­ki w Lu­bli­nie po­stu­lu­je eu­ro­po­seł Paweł Kowal.

Europoseł zorganizował w Warszawie konferencję prasową poświęconą kwestii współpracy wojskowej między Polską a Ukrainą. – „W ubiegłym tygodniu wiceminister obrony Ukrainy był w siedzibie NATO. I wrócił do idei polsko-ukraińsko-litewskiego batalionu. W tej chwili ta idea oznacza, że chcemy stworzyć wspólną brygadę. To jest pomysł, który powstał już w 2007 r.” – powiedział europoseł Polski Razem Jarosława Gowina.

Jak zaznaczył, wszystkie formalności są gotowe i jego zdaniem obecny moment, czyli deklaracja rządu o wzroście wydatków na armię, sytuacja militarna na Ukrainie i kierunek polityczny, jaki obrały nowe władze na Ukrainie – powoduje, że „wszystkie formy współpracy NATO-Ukraina powinny być przez nas preferowane”.

„Myślę, że stosunki polsko-litewskie się nieco polepszyły, nie ma już problemu, żeby taką brygadę stworzyć. Mowa była o tym, żeby to było w Lublinie, taki jest plan. I chodzi o to, żeby dzisiaj skorzystać z tej możliwości i uruchomić ten projekt. Jest on bardzo realny, daje szansę na wspólne ćwiczenia, uczenie się współpracy operacyjnej, używanie podobnego sprzętu bojowego” – mówił Paweł Kowal.

W jego ocenie to bardzo konkretna koncepcja i  – „Teraz jest czas, żeby ją nie tylko odświeżyć, ale po prostu zrealizować, bo od strony formalnej jest w stu procentach przygotowana. Myślę, że niezależnie od wyników tego „dzikiego plebiscytu” na Krymie, my powinniśmy kontynuować nasze zobowiązania” – podsumował Kowal.

Dzisiaj na Krymie odbywa się, nieuznawane przez Zachód, referendum, w którym mieszkańcy odpowiadają na dwa pytania: „Czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej?” oraz „Czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji Republiki Krymu z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?”. Nie przewidziano zatem możliwości opowiedzenia się za stanem obecnym, konstytucja z 1992 r. rozszerza bowiem kompetencje władz Krymu, nadając mu takie cechy niepodległego państwa, jak samodzielne mianowanie urzędników i możliwość występowania na forum międzynarodowym w bezpośrednich kontaktach z innymi państwami.

W piątek ukraiński Trybunał Konstytucyjny uznał decyzje władz Autonomicznej Republiki Krymu o przyłączeniu się do Rosji oraz referendum za niezgodne z ukraińską ustawą zasadniczą. Trybunał nakazał rządowi Autonomii niezwłoczne wstrzymanie przygotowań do referendum, w tym jego finansowania, oraz zobowiązał go do zniszczenia kart do głosowania i materiałów agitacyjnych.