Paweł Kowal o walce o gaz łupkowy

12 Luty 2014

 

Już się wydawało, że mijająca kadencja PE zakończy się wielką wtopą jeśli chodzi o szanse Polski na korzystanie z gazu łupkowego.” – pisze na swoim blogu Paweł Kowal.

Eurodeputowany Polski Razem Jarosława Gowina Paweł Kowal  w swoim komentarzu opowiada o toczącej się batalii w sprawie wydobycia gazu łupkowego. Wczoraj w Parlamencie Europejskim udało się osiągnąć pierwszy niekwestionowany sukces w nieograniczaniu wydobycia gazu niekonwencjonalnego. Komisja Środowiska i Zdrowia Parlamentu zaakceptowała porozumienie pomiędzy Komisją Europejską a nieoficjalną koalicją łupkową.

Jak relacjonuje eurodeputowany batalia nie należała do łatwych, jednak ostatecznie udało się przekonać Komisję Europejską do niewprowadzania drakońskich przepisów dotyczących wydobycia gazu. Podkreśla także, że to nie koniec walki o gaz niekonwencjonalny.

 „Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiło się siedem państw. Oprócz Polski w gronie tym znalazły się Wielka Brytania, Czechy, Słowacja, Rumunia, Irlandia i Węgry” – jak mówi Paweł Kowal właśnie dzięki tej koalicji i jej skutecznemu lobbingowi udało się skutecznie przeciwstawić proponowanym obostrzeniom.

Kowal przypomina, że choć właśnie udało się wygrać pierwszą bitwę o regulacje dotyczące wydobycia gazu, to nie jest to koniec, a jedynie początek walki o polskie łupki i prawo do swobodnego wydobycia gazu niekonwencjonalnego oraz alarmuje :

„ Czasu jest niewielew następnej kadencji PE może zabraknąć woli na wprowadzenie rozwiązań umożliwiających swobodne wydobycie łupków przez państwa członkowskie” –  dlatego, jak wnioskuje należy „utrzymać pro-łupkowe lobby na poziomie rządowym (…) a także jak podkreśla po prostu .. . zacząć kopać jak najszybciej.

Pełny tekst artykułu: http://pawelkowal.salon24.pl/567273,pierwsze-zwyciestwo-w-walce-o-gaz-lupkowy