Gowin: Polityka to ciężka praca, ale daje dużo satysfakcji, bo może zrobić dużo dobrego

12 Marzec 2015

– Polska jest krajem, który przez 25 lat bardzo dużo osiągnął, a teraz marnuje ten potencjał – tak rozpoczął wykład dr Jarosław Gowin, podczas Forum Politycznego na Uniwersytecie Zielonogórskim. Na spotkanie z byłym posłem przyszło ponad stu studentów i licealistów.

Pełna sala, a pytań nie było końca. – Jak możemy zrobić krok ku lepszym zmianom, by stworzyć silne państwo? Obietnice polityków, obietnicami. Ale jak my, młodzi, możemy coś zmienić? – zapytała śmiało studentka.

– Polityka to wąska warstewka życia społecznego, jeżeli chcecie mieć wpływ na rzeczywistość, musicie się skrzykiwać. Tworzyć stowarzyszenia, działać w fundacjach, różnych akcjach obywatelskich. Bądźcie aktywni, nie tylko w myśleniu o własnym sukcesie, karierze i przyszłości. Życzę wam, żebyście zrobili wielkie kariery, ale jak już je zrobicie, to odkryjecie, że w waszym życiu czegoś brakuje. Czegoś co nadaje sens. Podzielenie swojego dobra z innymi. – radził polityk – Nas, zaangażowanych w życie społeczne i polityczne, jest zdecydowanie za mało – dodał.

Były minister sprawiedliwości powoływał się na autorytet Jana Pawła II. Zachęcał młodych, by w imię wartości, o których mówił, angażowali się w życie społeczne.

Zapytany o to, czy warto wchodzić w świat polityki, odpowiedział cytując Ronalda Regana. – Polityka to drugi najstarszy zawód świata, ale im bardziej się mu przyglądam, tym bardziej jest podobny do pierwszego. Zdaniem starożytnych mędrców, na politykę jak na wojnę, można patrzeć z dwóch perspektyw. Bliższej i dalszej. Z pierwszej widać czarny PR, motanie wyborców obietnicami. Jak w serialu House of Cards. A z drugiej, jak na wojnie, walkę strategów.

Były przedsiębiorca zostawił studentów z nadzieją mówiąc, że w polityce jest sfera brutalna i niska, ale jest to też zajęcie szlachetne, któremu można się poświęcić. – Uważnie przyglądajcie się politykom, programom partii i dokonujcie przemyślanych wyborów – radził idealistom, Jarosław Gowin, pożegnany gromkimi brawami.

źródło: gazetalubuska.pl