konwencja A. Dudy J. Gowin2

Gowin: To, co zapowiedział w ostatnich dniach pan prezydent Duda, to było wpisanie się w konsekwentną linię polskiego rządu

26 Sierpień 2015

– Była rozmowa telefoniczna pomiędzy Andrzejem Dudą a prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką – zaznaczył Jarosław Gowin, lider Polski Razem w programie „Fakty po faktach” w TVN24.

Prezydent Andrzej Duda powiedział w niedzielę, że podczas piątkowej wizyty w Berlinie będzie chciał poruszyć temat zmiany formatu rozmów dotyczących Ukrainy. – Mogłyby brać w nich udział także USA i sąsiedzi Ukrainy – mówił prezydent. Obecnie rozmowy odbywają się „formacie normandzkim”, czyli przywódców Rosji, Ukrainy, Niemiec i Francji.

Jarosław Gowin przytoczył natomiast słowa szefa MSZ, Grzegorza Schetyny, z marca 2015 r., o tym, że „trzeba szukać bardziej skutecznych sposobów negocjacji między Ukrainą a Rosją niż tzw. format normandzki”. To komentarz Schetyny, który padł przed marcowym spotkaniem szefów dyplomacji państw członkowskich UE w Brukseli.

– To, co zapowiedział w ostatnich dniach pan prezydent Duda, to było wpisanie się w konsekwentną linię polskiego rządu. Jest rzeczą bardzo smutną, że po to, żeby w kampanii wyborczej ugrać parę punktów, przedstawiciele rządu dezawuują prezydenta RP i polskie państwo – stwierdził.

– Była rozmowa telefoniczna pomiędzy Andrzejem Dudą a prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką, w trakcie której prezydent Poroszenko wyraźnie sformułował oczekiwanie, żeby Polska odgrywała aktywniejszą rolę – odparł Gowin.

Lider Polski Razem zaznaczył, że „do tej pory wydawało się, że relacje między nowym prezydentem a wywodzącymi się z innej konstelacji politycznej ministrem obrony narodowej i ministrem spraw zagranicznych układają się tak, jak się powinny układać w każdym państwie”. – Cieszę się, że pan wicepremier Siemoniak wyłączył się z tego rządowego chóru krytyki nowego prezydenta. Żałuję, że minister Schetyna nie był konsekwentny – podkreślił. I dodał: – Widzieliśmy przed chwilą wypowiedź ministra Schetyny, nie był poirytowany, był łobuzersko uchachany, znam go dobrze, wiedział, że uczestniczy w gierce politycznej – podsumował.

źródło: tvn24.pl