bbb

Gowin w Bydgoszczy i Grudziądzu: Unia Europejska powinna być wspólnotą gospodarczą, a nie polityczną

14 Maj 2014

Jarosław Gowin mówił dzisiaj, na konferencji prasowej w Bydgoszczy o błędach rządu, podatkach, Ukrainie i koncepcji na Unię Europejską. W konferencji prasowej wzięli udział także kandydaci z regionu: Maciej Marzec, Iwona Michalak, Krzysztof Kozłowski, Joanna Szamocka, Dariusz Laskowski i Andrzej Walkowiak.

Jarosław Gowin zaczął konferencję od sprawy Pendolino i bydgoskiej PES-y. Jego zdaniem przetarg został rozpisany tak, że polskie firmy od razu zostały z niego wykluczone. Żadna z nich bowiem nie produkuje pojazdów osiągających prędkość 250 km/h. Jednocześnie tak szybki pociąg nie może być w pełni wykorzystany, bo nie ma w Polsce odpowiednich trakcji kolejowych. Bydgoska firma została zdyskwalifikowana na starcie. – Produkt, który miał spełniać najwyższe światowe normy okazał się wybrakowany – mówił Gowin w kontekście informacji, że Pendolino nie dostały homologacji na prędkość 250 km/h.

Dyskryminację PES-y wykorzystano jako argument, by państwo nie zajmowało się prowadzeniem przedsiębiorstw. Jest to więc stanowisko skrajnie przeciwne do poglądów członków Prawa i Sprawiedliwości, którzy chcą odbudowywać polskie państwowe zakłady produkcji przemysłowej. Maciej Marzec powiedział, że żadne prywatne przedsiębiorstwo nie podjęłoby decyzji, aby zamówić droższy produkt o wyśrubowanych parametrach, których nie da się wykorzystać. Państwo zarządza przedsiębiorstwami nieracjonalnie i nie da się tego zmienić. Dlatego Polska Razem Jarosława Gowina chce, aby instytucje państwowe jedynie tworzyły uczciwe warunki prawno-administracyjne dla przedsiębiorców.

Jarosław Gowin promuje patriotyzm gospodarczy. Twierdzi, że kiedyś wierzył, iż kapitał nie ma narodowości, ale przekonał się, że decyzje przedsiębiorców nie są podyktowane tylko rachunkiem ekonomicznym. Podał przykład FIAT-a, któremu opłacało się otworzyć nową fabrykę w Polsce, ale takiej decyzji zarząd firmy nie podjął. Polska Razem chce wspierać i zjednać sobie polskich przedsiębiorców dzięki akcji “Żyj po polsku”. W jej ramach namawia do świadomego wyboru polskich produktów. Wiele z nich ma być tańszych i lepszych od importowanych z zagranicy.

Wpisuje się też w politykę obrony polskich interesów sprzeciw Polski Razem wobec wprowadzenia w Polsce waluty euro. Obecnie wielu polityków prze ku pozbyciu się złotówki. Jest to między innymi Radosław Sikorski, który popiera kandydaturę Jana Vincenta-Rostowskiego. Z kolei Rostowski, zdaniem Gowina, był przeciwny euro. Polityk ma nadzieję, że były minister finansów podtrzyma to stanowisko. Zdaniem Gowina wprowadzenie euro oznaczałoby dla “przeciętnej” rodziny utratę w skali roku jednej pensji. Stwierdził, że nie ma poglądu na to, dlaczego polscy politycy chcą zmiany waluty wbrew interesom obywateli. Ma nadzieję, że wynika to tylko z błędnej diagnozy. Przyjęcie euro ma być bowiem, według niektórych, rodzajem sojuszu militarnego i gwarantować Polsce bezpieczeństwo.

Polska Razem chce wzmocnienia polskich sił zbrojnych i przeciwstawia się pomysłom tworzenia wspólnej europejskiej armii. Należy opierać bezpieczeństwo o NATO, a Unia Europejska powinna znów stać się wspólnotą gospodarczą, a nie wspólnotą polityczną. Zapytany w tym kontekście o diagnozę sytuacji na Ukrainie Gowin odpowiedział, że to przejaw imperializmu rosyjskiego.

W Parlamencie Europejskim chcą ograniczyć legislację. Jako przeciwnicy nadmiernej ingerencji w gospodarkę zauważają, że większość prawa w Polsce jest skutkiem tworzenia prawa w Unii. Zatem chcąc deregulacji trzeba zrobić to samo także na poziomie Brukseli. Chcą też likwidacji podatku dochodowego, który jest kompletnie nieskuteczny. Gowin powrócił też do pomysłu, który niegdyś głosiła Platforma Obywatelska. Chodzi o połączenie ZUS-u, KRUS-u i Urzędu Skarbowego. Byłoby to znacznie bardziej wydajne. W Polsce koszty ściągania podatków mają być najwyższe w Europie. Konieczne jest więc usprawnienie tej maszynerii.

– Nie ma nic złego, że w Polsce pojawiają się zagraniczni inwestorzy, niech działają i czerpią z działalności zyski, tylko niech konkurują z polskimi przedsiębiorcami na równych sprawiedliwych zasadach  – mówił Jarosław Gowin w Grudziądzu