g

Gowin wychwala kandydującego na prezydenta Katowic Andrzeja Sośnierza

07 Listopad 2014

Kandydujący na prezydenta Katowic Andrzej Sośnierz jest rzadkim i cennym typem polityka-menedżera – ocenił prezes partii Polska Razem Jarosław Gowin. Jednym z postulatów Sośnierza – m.in. b. szefa NFZ – jest utworzenie w Katowicach banku miejskiego.

„Sośnierz jest takim bardzo rzadkim i niezwykle cennym w Polsce typem polityka-menedżera” – powiedział podczas briefingu w Katowicach Gowin.
Ocenił m.in., że Sośnierz, jako b. prezes NFZ, był autorem „najlepszej jak do tej pory” reformy służby zdrowia. Przypomniał też, że przed laty, jako dyrektor Śląskiej Kasy Chorych, wprowadził w woj. śląskim działającą tam do dziś elektroniczną kartę ubezpieczenia zdrowotnego.

Lider Polski Razem zaakcentował też szerokie poparcie prawicowych ugrupowań dla Sośnierza. „To chyba bardzo dobrze dla miasta, kiedy jego przyszły bezpartyjny prezydent może liczyć na poparcie wielu partii” – powiedział nawiązując m.in. do przedwyborczego porozumienia Prawa i Sprawiedliwości, Polski Razem i Solidarnej Polski.

Były minister sprawiedliwości przekonywał, że w samorządzie nie są ważne mandaty partyjne, ale „osobowość i kwalifikacje”, pod względem których Andrzej Sośnierz – jego zdaniem – „nie ma sobie równych”.

Jednym z głównych postulatów Sośnierza jest utworzenie banku miejskiego. „To sposób na zatrzymanie pieniędzy w Katowicach” – argumentował w piątek kandydat. Jak mówił, bank miałby np. udzielać kredytów, z których odsetki miałyby trafiać do budżetu miasta.

Czytaj też: Jakie Katowice zostawia swojemu następcy Piotr Uszok?

Wśród swoich postulatów Sośnierz wymieniał również budowę podziemnych parkingów, rozwój centrum miasta oraz zatrzymanie odpływu mieszkańców z Katowic.

Zachwalając Sośnierza Gowin przypomniał, że w niektórych sondażach jest on liderem wyborczej rywalizacji w Katowicach. Sam kandydat ocenił, że możliwa jest jego wygrana już w pierwszej turze. „Trzeba uważać na wszelkie sondaże, ale powtarzam hasło: +zróbmy to za pierwszym razem+” – skomentował Sośnierz.

Andrzej Sośnierz ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta Katowic po rezygnacji z ubiegania się o kolejną kadencję przez prezydenta Piotra Uszoka (wcześniej PiS sygnalizowało chęć poparcia Uszoka). Choć w zbliżających się wyborach startuje z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, w piątek zapewniał, że „na zawsze pozostanie bezpartyjny”.

Sośnierz już raz startował w wyborach na prezydenta Katowic – w 2002 r. zajął drugie miejsce (w pierwszej turze wygrał wówczas Uszok). W wyborach w 2005 r. został posłem z ramienia Platformy Obywatelskiej. Potem należał do klubu parlamentarnego PiS.

W 2006 r. ówczesny premier Jarosław Kaczyński powołał go na prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Zrezygnował z tej funkcji po wyborach w 2007 r., kiedy został posłem z listy PiS. W 2010 r. wystąpił z klubu parlamentarnego tej partii i przeszedł do ówczesnego klubu Polska Jest Najważniejsza. Start do Sejmu z list tego ugrupowania w 2011 r. nie przyniósł mu mandatu. Obecnie jest dyrektorem Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny” w Chorzowie.

Oprócz Sośnierza o urząd prezydenta Katowic będą walczyli: b. wiceprezydent Katowic, obecnie prezes Parku Śląskiego Arkadiusz Godlewski (PO), obecny wiceprezydent Katowic, popierany przez Uszoka i startujący z jego ugrupowania Marcin Krupa, b. senator, prodziekan Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego Krystyna Doktorowicz (komitet „My z Katowic”), były wicemarszałek woj. śląskiego i ekonomista Adam Stach (PSL), dyrektor Stadionu Śląskiego w Chorzowie Marek Szczerbowski (SLD Lewica Razem), pracownik domu kultury i przewodnik turystyczny Aleksander Uszok (Ruch Autonomii Śląska) oraz poseł i lekarz Jerzy Ziętek (komitet Jerzego Ziętka).

źródło: portalsamorzadowy.pl