IMG_3414

Konferencja prasowa – Stowarzyszenie WARSZAWA PRZYSZŁOŚCI

18 Październik 2022

We wtorek, 18 października 2022 r. w gmachu Sejmu RP odbyła się konferencja prasowa posła Władysława T. Bartoszewskiego (PSL) oraz prof. Lecha Jaworskiego (Porozumienie) dotycząca założenia Stowarzyszenia WARSZAWA PRZYSZŁOŚCI.
Stowarzyszenie, założone przez środowiska reprezentowane przez uczestników konferencji, w szczególności wspierać ma rozwój warszawskiego samorządu, jednocześnie tworząc alternatywę dla wielkich bloków politycznych, które dotychczas uczestniczą w sprawowaniu władzy w stolicy (PO-KO i PiS).

Czas, by Warszawa przestała być zakładnikiem polityki centralnej i została przywrócona samorządowcom i mieszkańcom. Dlatego stworzyliśmy stowarzyszenie „Warszawa Przyszłości”, w którego skład wchodzą samorządowcy, przedsiębiorcy i mieszkańcy Warszawy. Mamy wiele pomysłów, wiele koncepcji i chcemy je realizować. – oświadczył we wstępie konferencji prof. Władysław Teofil Bartoszewski.

Warszawa nie musi być zakładnikiem nie tylko władzy centralnej (nie musi być zarządzana przez kierownictwa polityczne partii, które funkcjonują w parlamencie), ale także nie musi być zakładnikiem dwóch współrządzących od lat w Warszawie bloków, czyli Platformy Obywatelskiej i PiS.  To te dwa ugrupowania głównie współuczestniczą w sprawowaniu tych rządów, a my chcemy przedstawić wyborcom alternatywę – alternatywę popartą określoną wizją, alternatywę, która (mam nadzieję) uczestnicząc w rozwijaniu samorządu i w przyszłości także w sprawowaniu władzy w Warszawie – pozostawi po sobie coś więcej, niż tylko pieszą kładkę przez Wisłę i będzie myślała w kategoriach bardziej systemowych o rozwoju Warszawy. W związku z tym jesteśmy stowarzyszeniem, które jest też otwarte na inne środowiska, na środowiska które myślą w sposób samorządowy, które będą chciały ten samorząd rozwijać i zawsze pamiętać o mieszkańcach Warszawy a nie tylko przypominać sobie o nich od wyborów do wyborów. – powiedział prof. Lech Jaworski

Celem powstania stowarzyszenia jest między innymi przywrócenie realnych kompetencji radnym dzielnic i wybieranym przez nich burmistrzom. Warszawa składa się z 18 dzielnic. Różnią się one wielkością, liczbą mieszkańców, gęstością zaludnienia, specyfiką problemów, stanem infrastruktury. Mają też różne cechy, wyzwania i oczekiwania. Jednak dzisiaj dzielnice Warszawy są zdalnie sterowane z dużego ratusza, a wybrani przez mieszkańców radni dzielnic nie mają żadnego znaczenia. (…) Potrzebna jest więc decentralizacja stołecznego samorządu. Nie może być tak, że dyrektorzy biur urzędu miasta, którzy nie posiadają demokratycznego mandatu, decydują o losach 18 dzielnic Warszawy, a wybrani przez mieszkańców radni dzielnic mają niewiele do powiedzenia. Zasada decentralizacji władzy publicznej ma szczególne znaczenie. Jest nieodłącznym elementem państwa demokratycznego. To właśnie z tej zasady wyprowadzona zostaje zasada samorządu. Samorządu rozumianego przede wszystkim jako formy zdecentralizowanej administracji. – kontynuował prof. W.T.Bartoszewski
Projektów decentralizacji władzy w Warszawie jest kilka i one pojawiają się przez cały czas odkąd Platforma Obywatelska poszła po władzę w 2006 r. – przypominam, że PO startowała pod hasłami decentralizacji miasta. Ja w to wtedy bardzo głęboko wierzyłem, byłem współautorem (i to znacznym stopniu) pierwotnej wersji Statutu miasta stołecznego Warszawy, który mimo zapisów Ustawy warszawskiej jakieś mechanizmy decentralizacji wprowadzał. Okazało się, że zaraz po tym jak objęto władzę w Warszawie zapomniano o tym pomyśle i traktowano dzielnice jako strefy oddziaływania politycznego. Wreszcie należałoby z tym skończyć, bo od wielu lat – mimo licznych obietnic nic się nie zmieniło. My chcemy wreszcie dokonać zmiany w tym zakresie, bo np. burmistrz nie jest nawet pracodawcą dla swoich pracowników i nie może ludzi zatrudniać, nie może ludzi zwalniać. To są kuriozalne rozwiązania. – dodał prof. L. Jaworski