Kowal: Biskupi mają prawo wyrażać swoje stanowisko

28 Lipiec 2015

– Biskupi nie wdarli się do Sejmu, nie zajęli miejsca premier Kopacz ani Janusza Palikota i głosowali. Bądźmy poważni. W normalnym, demokratycznym kraju biskupi mają prawo wyrażać swoje stanowisko, grozić ekskomuniką – stwierdził Paweł Kowal z Polski Razem Zjednoczonej Prawicy w programie „Po przecinku” w TVP Info.

Prezydent napisał 22 lipca, że rolą głowy państwa jest m.in.: „troszczyć się o wszystkich obywateli, bez względu na ich światopogląd czy wyznanie, godzić skrajne stanowiska i dbać o wypracowany w Sejmie konsensus”.

Zdaniem abp. Gądeckiego prezydent podpisał ustawę, która „jest nie tyle wyrazem konsensu, ile raczej jest wyrazem skrajnego światopoglądu”. Jak podkreśla hierarcha w kwestii in vitro i ustawy „katolicy sprzeniewierzyliby się Ewangelii i nauczaniu o godności człowieka, gdyby zgodzili się na tego rodzaju kompromis”.

Metoda ta jego zdaniem „oprócz ewentualnego zrodzenia dziecka, pociąga za sobą jednocześnie niszczenie innych, żywych istot ludzkich, co sprzeciwia się nauce o dopuszczalności przerywania ciąży. Cel nie uświęca środków” Abp Gądecki pisze, że „w ustawie tej jest miejsce – jak ujmuje św. Jan Paweł II – na „ograniczenie szkodliwości takiej ustawy”. Takiego ograniczenia szkodliwości w tym przypadku zabrakło” – uważa przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Zdaniem Pawła Kowala kościół nie nadużywa swojej pozycji. – Biskupi nie wdarli się do Sejmu, nie zajęli miejsca premier Kopacz ani Janusza Palikota i głosowali. Bądźmy poważni. W normalnym, demokratycznym kraju biskupi mają prawo wyrażać swoje stanowisko, grozić ekskomuniką – stwierdził.

Prawica już zapowiada, że zmieni ustawę, jeśli dojdzie do władzy. Zdaniem Kowala, żeby uniknąć takich sytuacji trzeba takie ustawy jak in vitro uzgadniać także z opozycją. – Trzeba zawrzeć kompromis z opozycją. Wtedy jest gwarancja, że po zmianie władzy ustawa nie będzie obalana. PO tego nie zrobiła, bo jest niemądra – stwierdził Paweł Kowal.

źródło: tvp.info