Kowal: Wcześniejsze wybory – w interesie PO. Jak się będą do końca trzymali stołków, zapłacą ogromną cenę

12 Czerwiec 2015

Platforma sama powinna wymusić, zabiegać i prosić opozycję, żeby się zgodziła na skrócenie kadencji Sejmu – powiedział w Paweł Kowal z Polski Razem Zjednoczonej Prawicy w TVP Info.

Zdaniem Pawła Kowala wcześniejsze wybory leżą w interesie Platformy.

To niedemokratyczne w duchu zachowanie, że rząd który ma takie kłopoty trzyma się stołków, może się bardzo źle skończyć dla PO.

-– powiedział polityk . Jego zdaniem to jest dla PO szansa na to, aby mogła powiedzieć: nabroiliśmy, ale jesteśmy honorowi.

Jak się będą do końca trzymali stołków, zapłacą ogromną cenę – przekonywał.

Agnieszka Pomaska z PO podkreśliła, że błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi.

Pani premier do błędu się przyznała i przeprosiła. Warto iść do przodu, bo przed nami jeszcze kilka miesięcy pracy. Dziwaczny jest wniosek o samorozwiązanie Sejmu

-– oceniła.

Podkreśliła, że dymisje dotyczyły osób, które pojawiły się w nagraniach.

Podały się do dymisji, aby uzdrowić sytuację, mimo że wypowiedzi ministrów nie były kompromitujące

-– mówiła. Dodała, że ma poważne zastrzeżenia do działania prokuratury, która miała sprawę wyjaśnić.

Słuszne więc jest wyciągnięcie konsekwencji wobec prokuratora generalnego

-– dodała.

Pomaska oceniła zmiany w rządzie Ewy Kopacz jako nowe otwarcie i jedyną słuszną decyzję. Według Pawła Kowala PO powinna mieć pretensje do Donalda Tuska.

I jeszcze będą mieli do niego pretensje. I to duże, za to co zrobił. Za to, że przestał zachowywać się jak honorowy polityk, który wyciąga konsekwencje

-– powiedział Kowal i zwrócił uwagę, że na początku kadencji Tusk tak robił.

Później to całkowicie wyparowało

-– ocenił.

Tusk zostawił szafę pełną trupów pani Kopacz, ale ona wiedziała, co bierze. Czekała z decyzjami, aż znalazła się w takiej sytuacji podbramkowej, że ze względu na wybory musiała to zrobić. To powoduje, że nie jest wiarygodna

-– mówił Kowal.

Polityk Zjednoczonej Prawicy uważa, że nagrania to gorszenie opinii publicznej. – To jest pokazanie, jak funkcjonuje polityka. Ponieważ Kopacz czekała z decyzją, wzięła odpowiedzialność za to, chociaż nie zjadła żadnej ośmiorniczki – mówił Kowal w „Po przecinku”.

Oglądaj program: tvp.pl
źródło: wpolityce.pl