Migalski: Wybory do PE to szansa na pokazanie Tuskowi i Kaczyńskiemu żółtej kartki

„Słowa premiera, sugerujące że od wyborów do Europarlamentu może zależeć, czy dzieci 1 września pójdą do szkoły były mocną przesadą, wojenną demagogią. To słowa w stylu Jarosława Kaczyńskiego, to pokazuje, że Donald Tusk i Jarosław Kaczyński to dwie strony tego samego medalu – jeden i drugi może straszyć, jeden i drugi może się uśmiechać.” – mówił dzisiaj Marek Migalski w programie Polityka przy kawie. – „Z przykrością stwierdzam, że gdyby nie takie partie jak Polska Razem Jarosława Gowina, Polacy w tych wyborach znowu byliby skazani na duet starszych panów, których kłótnia polityczna spowodowała, że 3 miliony osób jest za granicą, a Polska się nie rozwija.”

Europoseł Polski Razem Jarosława Gowina powiedział, że startuje do Parlamentu Europejskiego, by uczynić go jeszcze bardziej demokratycznym, przestrzegającym zasad wolności. „Chcę zwalczać wszystkie rzeczy, z którymi się nie zgadzam. Te wybory są ważne, one pokażą czy Polacy będą mogli zerwać te pęta, którymi wiążą ich Donald Tusk i Jarosław Kaczyński od dekady. Ten spór nie służy Polsce, zaprowadził nas w olbrzymie zadłużenie, które zafundował nam premier, doprowadził do wzrostu biurokracji o 100.000 ludzi. Polacy 25 maja mają szansę, żeby pokazać żółtą kartkę zarówno Tuskowi, jak i Kaczyńskiemu. Tą żółtą kartką jest Polska Razem Jarosława Gowina.” – powiedział Migalski.

„Jesteśmy jednym z tych mniejszych ugrupowań, któremu przygotowania do wyborów idą bardzo dobrze. Wystartujemy w tych wyborach i zrobimy bardzo przyzwoity wynik.” – zapowiedział Marek Migalski.

„W Parlamencie Europejskim nie potrzebujemy pani Otylii Jędrzejczak, która świetnie pływa, ani pana Wenty, który świetnie rzuca piłkami. Tam potrzeba doktora Kowala, doktora Migalskiego, doktora Gowina, po to żeby załatwiać polskie sprawy.” – powiedział europoseł PRJG.

Marek Migalski powiedział, że prawie cała klasa polityczna w Polsce rozumie, że członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej jest w polskim interesie narodowym.  –„Polska jest i powinna być największym adwokatem członkostwa Ukrainy w Unii.”