DSC_8198

Prof. Iglicka-Okólska w RDC: Nie możemy pozwolić na dyskryminację Polaków w UE

12 Maj 2014

– Kongres Kobiet to nie moje klimaty. Poszłam tam, żeby zobaczyć na czym to polega. Moje wrażenia są takie: ogromna sala kongresowa, więc olbrzymie wydatki, ogromny przepych – mówiła dzisiaj rano w rozmowie w RDC prof. Krystyna Iglicka-Okólska o swoich odczuciach po wizycie na Kongresie Kobiet. – Czułam się jak w Seksmisji. Nie sądzę, żeby takie kongresy mogły w jakikolwiek sposób rozwiązać problemy kobiet. O tych sprawach powinniśmy mówić inaczej.

– W tę sobotę zrobiliśmy też dużą akcję #ŻyjPoPolsku – powiedziała prof. Iglicka Okólska. – Byliśmy na wszystkich targowiskach i bazarach w Polsce. Takie jest nasze zadanie jako polityków, musimy wyjść do ludzi i z nimi rozmawiać, a nie izolować się za szybą telewizora. Na takich spotkaniach mamy okazję usłyszeć parę słów prawdy, porozmawiać o potrzebach Polaków. Akcja #ŻyjPoPolsku ma wspierać patriotyzm gospodarczy.

Prof. Iglicka-Okólska „dwójka” na warszawskiej liście PRJG, zauważyła, że po 25 maja Unia Europejska będzie zupełnie inna. – Unię może zmienić Wielka Brytania. Angielska, bardzo konserwatywna partia, UKIP ma szansę dostać ponad 30% głosów, a oni są bardzo anty-polscy. Dlatego z Parlamencie Europejskim potrzeba silnych i stanowczych polityków, którzy nie mają kompleksów i znają języki. Musimy zdecydowanie bronić naszych praw.

– Dla mnie bardzo ważne jest aby bronić podstawowych wolności europejskich – swobody przepływu osób, towarów, usług i kapitału, a także mówię wyraźnie – stop dyskryminacji Polaków!

Jestem ekspertem komisji europejskiej i parlamentu europejskiego do spraw swobodnego przepływu osób w nowych państw członkowskich i również do spraw demografii. Teraz powstała analiza IPPR, w której Brytyjczycy postulują aby rządy dwóch krajów – Polski i Rumunii monitorowały poziom emigracji i sporządzały sprawozdania podsumowujące czy udaje im się ten problem kontrolować. To pokazuje, że już nawet rząd brytyjski zauważył problem, który nasz rząd cały czas zamiata pod dywan. Z resztę niedawno pisałam o tym na moim blogu.

PRZECZYTAJ WPIS

– Falę emigracji powstrzymamy poprzez obudzenie przedsiębiorczości wśród młodych Polaków. Musimy obniżyć podatki. Niestety prawda jest taka, że trzy miliony osób wyjechały i nie ma się co mamić, oni nie wrócą. – powiedziała profesor. – Dlatego zachęcam do zapoznania się z naszym programem – obniżenie podatków, urlop macierzyński dla każdej mamy, likwidacja ZUS, zmniejszenie biurokracji – to wszystko spowoduje, że młodym ludziom będzie się tu dużo łatwiej żyło, tym sposobem zmniejszymy emigrację. Chcemy aby w Polsce było dużo łatwiej założyć firmę – w tej chwili czy się stoi czy się leży 1000zł na ZUS się należy. A w Anglii 11£.

PRZECZYTAJ PROGRAM POLSKI RAZEM JAROSŁAWA GOWINA

Profesor Iglicka-Okólska zaznaczyła, że w pewnym momencie opodatkowywanie społeczeństwa przestaje być skuteczne. – Najlepiej to pokazuje krzywa Laffera – jeśli podatki są za wysokie, ludzie uciekają w szarą strefę lub na emigrację.

Na pytanie o to skąd Polska Razem ma zamiar wziąć pieniądze na politykę rodzinną profesor odpowiedziała, że Polska wydaje 30 mld złotych na tzw. politykę prorodzinną. – To jest niebywałe, że przy takich wydatkach ciągle mamy do czynienia z olbrzymim spadkiem dzietności. My chcemy aby pieniądze dostawali rodzice dzieci i to oni decydowali na co je wydać.