Upadłość konsumencka to coraz częściej wybierane rozwiązanie dla osób zadłużonych, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej. Mimo rosnącej popularności tego narzędzia, wokół niego wciąż krąży wiele nieporozumień. W artykule rozwiejemy najczęstsze mity i przedstawimy fakty dotyczące tego, kto może skorzystać z procedury upadłościowej oraz na jakich warunkach.
Czym właściwie jest upadłość konsumencka?
Upadłość konsumencka to procedura sądowa, która pozwala osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej na umorzenie części lub całości zobowiązań, których nie są w stanie spłacić. Celem postępowania jest oddłużenie dłużnika przy jednoczesnym poszanowaniu interesów wierzycieli. To rozwiązanie ma charakter drugiej szansy — pozwala zacząć od nowa bez długów.
Najczęstsze mity dotyczące upadłości konsumenckiej
Wiele osób, które rozważają ogłoszenie upadłości, obawia się tej decyzji przez brak rzetelnej wiedzy lub błędne przekonania. Oto kilka z najczęstszych mitów, które warto wyjaśnić.
Mit: Upadłość konsumencka jest tylko dla osób z ogromnym majątkiem
W rzeczywistości upadłość konsumencka dotyczy przede wszystkim osób, które mają problem ze spłatą swoich zobowiązań i nie posiadają majątku lub mają go niewiele. Brak wartościowego majątku nie stanowi przeszkody w złożeniu wniosku — wręcz przeciwnie, wiele spraw kończy się bez likwidacji jakiegokolwiek mienia. Najważniejsze jest wykazanie stanu niewypłacalności, czyli sytuacji, w której dłużnik nie jest w stanie regulować swoich zobowiązań przez co najmniej trzy miesiące.
Mit: Tylko osoby bez pracy mogą ogłosić upadłość
Zatrudnienie nie wyklucza możliwości ogłoszenia upadłości. Sąd nie bada, czy ktoś pracuje, ale czy jest w stanie realnie spłacać swoje długi. Nawet osoby pracujące na pełen etat mogą być niewypłacalne, jeśli ich dochody są zbyt niskie w stosunku do zadłużenia. Często to właśnie osoby zatrudnione, które przez długi czas próbowały regulować zobowiązania, decydują się na ten krok, gdy staje się on jedynym wyjściem.
Mit: Trzeba spłacić część długów, aby ogłosić upadłość
Nie ma obowiązku wcześniejszego regulowania żadnej części zobowiązań, aby złożyć wniosek o upadłość. Wręcz przeciwnie — jednym z warunków uzasadniających jej ogłoszenie jest brak możliwości spłaty długów. Jeżeli ktoś zdołałby uregulować część zadłużenia, to oczywiście dobrze świadczy o jego intencjach, ale nie jest to wymóg formalny.
Mit: Upadłość konsumencka oznacza całkowitą utratę majątku
W przypadku większości dłużników nie dochodzi do sprzedaży majątku, bo najzwyczajniej w świecie go nie posiadają. Nawet jeśli dłużnik ma np. samochód czy nieruchomość, nie oznacza to automatycznie, że zostaną one sprzedane — wiele zależy od decyzji syndyka i ustalonego planu spłaty. W określonych przypadkach możliwe jest także zachowanie podstawowych przedmiotów codziennego użytku.
Mit: To rozwiązanie tylko dla osób starszych lub schorowanych
Nie ma ograniczeń wiekowych. Upadłość może ogłosić zarówno młoda osoba, która popadła w spiralę zadłużenia np. przez chwilówki, jak i senior, który nie radzi sobie z kredytami. Kluczowy jest stan niewypłacalności, a nie wiek czy stan zdrowia.
Kto może skorzystać z procedury upadłościowej?
Prawo upadłościowe przewiduje jasne kryteria, które musi spełnić osoba fizyczna chcąca ogłosić upadłość. Najważniejszym z nich jest wspomniana niewypłacalność. Oto grupa osób, które mogą skorzystać z tej procedury:
-
osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej (czyli konsumenci),
-
byli przedsiębiorcy, którzy zakończyli działalność i nie prowadzą jej w momencie składania wniosku,
-
osoby z długami wynikającymi z poręczeń, kredytów, chwilówek, alimentów, kar umownych i innych zobowiązań cywilnoprawnych.
Sąd bada sytuację majątkową i życiową dłużnika, ale nie ocenia moralnie jego zachowania. Istotne jest, czy długi powstały w sposób zawiniony, czy niezależny — ale nawet zawinione zadłużenie nie wyklucza całkowicie upadłości.
Jakie długi można umorzyć, a które nie podlegają upadłości?
Nie wszystkie zobowiązania można znieść w drodze upadłości. To kolejny element, który bywa błędnie interpretowany.
Umorzeniu mogą podlegać m.in.:
-
kredyty bankowe i pożyczki,
-
zadłużenie z kart kredytowych,
-
zaległości czynszowe,
-
zobowiązania wynikające z umów cywilnych,
-
chwilówki i inne szybkie pożyczki.
Nie podlegają umorzeniu:
-
alimenty,
-
grzywny sądowe i mandaty,
-
odszkodowania zasądzone wyrokiem sądu za wyrządzone szkody,
-
niektóre zobowiązania podatkowe i składkowe wobec ZUS (jeśli powstały w wyniku prowadzenia działalności gospodarczej).
Dlatego przed złożeniem wniosku warto dokładnie przeanalizować swoje zobowiązania — najlepiej przy pomocy kancelarii specjalizującej się w takich sprawach.
Jak przebiega procedura ogłoszenia upadłości?
Złożenie wniosku o upadłość odbywa się w sądzie rejonowym właściwym dla miejsca zamieszkania dłużnika. Do wniosku należy dołączyć:
-
wykaz majątku,
-
listę wierzycieli i zadłużenia,
-
dokumenty potwierdzające niewypłacalność.
Po złożeniu wniosku sąd analizuje sprawę i podejmuje decyzję. Jeśli zostanie ogłoszona upadłość konsumencka, majątek (jeśli istnieje) trafia pod zarząd syndyka. Następnie ustalany jest plan spłaty (maksymalnie 3 lata), po którym może nastąpić umorzenie pozostałych zobowiązań.
Jakie są konsekwencje ogłoszenia upadłości?
Upadłość konsumencka wiąże się z konkretnymi skutkami, zarówno pozytywnymi, jak i ograniczającymi. Warto je znać, zanim podejmie się decyzję.
Skutki pozytywne:
-
wstrzymanie egzekucji komorniczych,
-
ochrona przed wierzycielami,
-
możliwość oddłużenia i nowego startu,
-
uregulowanie sytuacji finansowej w oczach sądu i instytucji.
Skutki ograniczające:
-
możliwość utraty części majątku (jeśli istnieje),
-
wpis w rejestrze dłużników,
-
konieczność stosowania się do planu spłaty,
-
trudniejszy dostęp do kredytów w przyszłości.
Mimo pewnych ograniczeń, wielu dłużników podkreśla ulgę i odzyskanie kontroli nad swoim życiem po ogłoszeniu upadłości.
Kiedy warto skonsultować się z prawnikiem?
Choć możliwe jest samodzielne złożenie wniosku o upadłość, to błędy formalne lub brak odpowiedniego uzasadnienia mogą skutkować jego odrzuceniem. Z tego powodu wiele osób korzysta z pomocy doświadczonych kancelarii, które przeprowadzają przez cały proces – od analizy sytuacji po reprezentację przed sądem.
Prawnik może również pomóc w wyborze najlepszego momentu do złożenia wniosku oraz doradzić, jak zabezpieczyć podstawowe potrzeby życiowe podczas postępowania.
Czy upadłość konsumencka się opłaca?
Dla wielu osób to jedyna realna szansa na uwolnienie się od długów i rozpoczęcie nowego etapu życia. Choć wiąże się z pewnymi wyrzeczeniami, upadłość często jest lepszym rozwiązaniem niż lata życia w strachu przed komornikiem i bez wyjścia z finansowego impasu.
Każdy przypadek jest indywidualny, dlatego decyzję o upadłości warto podejmować świadomie, w oparciu o fakty, a nie mity.
Artykuł sponsorowany