Kowal: Nocne Wilki chcą pokazać, że Polska jest słaba

14 Kwiecień 2015

– Liczę na to, że rząd znajdzie sposób, by metodami administracyjnymi nie dopuścić do przejazdu Nocnych Wilków – mówił w RDC Paweł Kowal.

Robimy aferę z przejazdu grupy motocyklistów. A naszą odpowiedzią powinno być milczenie – tak, w poniedziałek, akcję Nocnych Wilków i protesty Polaków skomentował podróżnik – Jakub Rybicki. W rozmowie z Grzegorzem Chlastą przekonywał, że „jeśli chcemy z drugim człowiekiem porozmawiać, zrozumieć go, to musimy swój polsko-centryczny i europo-centryczny punkt widzenia wziąć w nawias”.

– Niech weźmie w nawias, a na półce postawi „Mein Kampf” – odpowiedział w „Poranku RDC” Paweł Kowal (Polska Razem). – Dlaczego przypisuje mu pan jakieś bzdurne intencje? – dopytywał Grzegorz Chlasta. – Nie. Ja mu przypisuję bzdurniactwo. Bo nie można wziąć w nawias całej historii totalitaryzmów XX wieku. Dziwię się, że wykształcony człowiek tak się wypowiada. Ja z nim radykalnie polemizuję – mówił Paweł Kowal.

Polityk przypomniał, że przejazd grupy motocyklistów z Rosji – z Moskwy do Berlina – to demonstracja imperializmu i szowinizmu. – To przejaw przemocy symbolicznej. Oni chcą pokazać, że Polska jest słaba. Że Europa jest słaba – przekonywał polityk.

Grupa pro-putinowskich rosyjskich motocyklistów wyruszy z Moskwy do Berlina pod koniec kwietnia, aby uczcić 70. rocznicę zakończenia drugiej wojny światowej. Chcą tam dotrzeć 9 maja.

– Liczę, na to, że rząd znajdzie sposób, by po cichu, metodami administracyjnymi, nie dopuścić do przejazdu Nocnych Wilków – podkreślił Paweł Kowal.

“Nocne Wilki” powstały w pierwszej połowie lat 80. Popierają aneksję Krymu, nazywając Ukrainę “krajem kontrolowanym przez faszystów”.

źródło: rdc.pl